Najważniejsze wydarzenie w historii najważniejszego zabytku w Kępnie

 


Chciałem kiedyś zrobić na Socjum lub na dmstudio ranking na najważniejszy zabytek w Kępnie. Dla mnie zwycięzca może być tylko jeden, choć zastanawiam się teraz, czy gdyby ogół kępińskiego społeczeństwa głosował to nie wygrałby ratusz a może kościół katolicki.

Jako pojedynczy budynek z pewnością to synagoga jest tym co najbardziej wyjątkowe i zarazem egzotyczne w Kępnie. Mający dwieście pięć lat budynek przechodził zmienne losy: od najbardziej zatłoczonej świątyni w Kępnie, przez ujeżdżalnię koni,aż po lata zupełnej dewastacji.

Wciąż zapomina się o tym, że na koniec PRL, w dobie kryzysu socjalistyczne władze „szarpnęły się” i wyremontowały dach synagogi. „Bużnicę” (tak mówi część Kępnian) przykryto dachem w latach 1987-1991. Dach i wnętrze zostało zniszczone podczas pożaru w 1973 roku. Wspominam o tym remoncie, ponieważ gdyby nie założony wtedy dach, dziś odbudowa mogłaby być niemożliwa bo zostałyby nam same, niewiele warte mury.

Sama synagoga jest wyjątkowa, ale jej wartości dopełnia to, co znajduje się wokół: żydowska dzielnica Kamczadka (Kamsiadka, Kamsiada), rytualna rzeźnia, łaźnia kiedyś zaopatrywana w wodę płynącym obok strumykiem (stąd nazwa ulicy Strumykowej). Niedaleko stoi dom kantora, mieszkanie rabina a na ościeżnicach domów wokół można znaleźć ślady mezuzy.

Zdjęć synagogi narobiłem mnóstwo, umieszczam niżej to najmniej charakterystyczne, panoramę sklejoną z kilkunastu zdjęć zrobionych z drona wiszącego jakieś sześć metrów nad ziemią. Umieszczam je, bo ukazują dobrze ogrom prac, jaki musi być włożony w przywrócenie temu miejscu jego pierwotnego wyglądu.

Piszę o tym wszystkim bo wkrótce najważniejsze wydarzenie w historii najważniejszego zabytku w Kępnie-kapitalny remont i oddanie budynku w służbę miejscowej ludności. Tyle się o tym mówiło, starało i w końcu się chyba uda.

Podsumowując jedna, dość istotna tutaj sprawa. Nie chcę nikogo tutaj chwalić, bo remont się jeszcze nie zaczął a czasy pandemii nie służą inwestycji w kulturę czy ratowaniu zabytków, ale warto złożyć wyrazy szacunku naszej władzy, że podejmuje się tego trudnego tematu i zdecydowała się na ten krok. Ponoć w dzisiejszej „Rzplitej” szansę mają tylko projekty narodowe, a w Kępnie przywracać się będzie pamięć o historii zróżnicowanego etnicznie, kulturowo i narodowo społeczeństwa.  Remont synagogi to niesłychanie istotna i dobra wiadomość dla nas, dla miasta, dla zachowania tożsamości naszego wielokulturowego miasteczka. Czytam właśnie poranną  modlitwę żydowską zanotowaną w talmudycznym traktacie  Berakot i myślę, że zaniechanie remontu synagogi przyniosło by Kępnu wstyd, a podjęcie się tego zadania zmieni  w Kępnie więcej niż możemy się spodziewać w zakresie jego atrakcyjności turystycznej, w zakresie funkcjonowania muzeum czy instytucji kultury masowej i tej wysokiej.

Na ten kwietniowy, chłodny i pochmurny poranek:

„Niech będzie pochwalony Ten, który sprawia, że więzy snu opadają na moje oczy i półsen na moje powieki; Ten, który oświeca źrenice, kiedy przychodzi czas. Niech będzie Twoją wolą, Panie, mój Boże, abyś sprawił spokojnym mój odpoczynek; i pozwól mi mieć udział w Twoim Prawie. Przyzwyczaj mnie do zachowywania Twoich przykazań, a nie przyzwyczajaj mnie do wykroczeń. Nie pozwól mi popaść w grzech, ani w świętokradztwo, ani w pokuszenie, ani we wstyd. Niech panuje nade mną instynkt dobry, nie instynkt zły. Wyzwól mnie od złych spotkań i od złośliwych chorób. Niech nie dręczą mnie złe sny, ani złe myśli. Niech moje pole będzie bezpieczne przed Tobą. Oświeć moje oczy, abym nie zasnął w śmierci. Bądź pochwalony, o Panie, który oświecasz cały świat swoim blaskiem” (Ber. 60,2).

Źródło Talmud, Berkot.



 

 

 

Komentarze

Popularne posty