Pobożne życzenie w czas Bożego Ciała

Bardzo podoba mi się angielska nazwa Bożego Ciała: „Corpus Christi” – widać po niej jak dużo klasycznej łaciny jest w języku angielskim.

Katolicyzm jest dla nas powszedni, wyssaliśmy go niejako z mlekiem matki, dla Anglosasów jest jednak tak egzotyczny jak dla nas prawosławie. Stąd pewnie tytuł jednego z utworów zespołu China Crisis „King in a Catholic Style”.

Zespół określany jako nowofalowy, dla mnie był po prostu zwykłym New Romantic i poniższy utwór, czyli Pobożne Życzenie „Wishful Thinking” znają już pewnie wszyscy po czterdziestce – prawda, że dobrze go sobie przypomnieć?

To kolejny utwór, który powstał w najlepszym, za mojego życia dla muzyki roku: 1983 - mój brat nagrał go gdzieś na jedną z "gorzówek" oczywiście z (chciałoby się napisać nieśmiertelnej) Listy Przebojów Programu Trzeciego prowadzonej przez Marka Niedźwieckiego.

Powoli więc zbliżamy się do najbardziej wymownego, najbardziej intensywnego w swojej wymowie katolickiego święta – pełnego symboli, wzorów i znaków w których widać i tę rzymską estetykę w postaci Pana Jezusa, polskie umiłowanie do Jego Matki i nawet trochę słowiańskiego ducha w postaci tych biednych brzóz, które po procesji łamiemy i zanosimy do domu.

Kończąc i nawiązując do tytułu największego przeboju China Crisis,  jest moim pobożnym życzeniem by dalsza kompromitacja Kościoła przez „mojego” biskupa się skończyła. Dzisiaj, w Polsce to wręcz niezręczność i wstyd pochodzić z takiej diecezji jak nasza, mała, skromna kaliska będąca na ustach wszystkich komu dobro ludzi i dobro Kościoła jest bliskie.